Czeski film. Dymisja której nie było.

Świat już widział najróżniejsze konferencje prasowe, ale ta która odegrała się na początku maja na praskich Hradczanach była wyjątkowa. Zaczęła się prezydenckim podstępem a skończyła utarczką pomiędzy głową państwa oraz premierem. Jej tło dostarcza lekcji poglądowej na temat układu sił w czeskiej polityce.

Ujęcia prezydenta Zemana lekceważąco wymachującego laską na premiera i następująca po nich publiczna wymiana cedzonych przez zęby zgryźliwości podniosły temperaturę w kociołku czeskiego życia publicznego, w którym i tak już kipiało.

Czytaj dalej »

Ciemne strony outsourcingu

Przyciśnięcie jednego błędnego klawisza w odległych Indiach zaowocowało zatrzymaniem procesów produkcyjnych w norweskiej rafinerii. Zdarzenie, które utrzymywano w tajemnicy ponad dwa lata, spowodowało w norweskich mediach dyskusję na temat niebezpieczeństw outsourcingu.

„Jeśli istnieje coś, czego nie potrafimy wykonać efektywniej, tanie i lepiej aniżeli nasi konkurenci, nie ma sensu się tym zajmować i należy nająć kogoś, kto zrobi to lepiej od nas”. W tym lakonicznym stwierdzeniu Henry Forda zawiera się istota podwykonawstwa zewnętrznego. Praktyka ta popularnie określana angielskim terminem outsourcing święci od dekad triumfy w świecie wielkiego biznesu. O ile trudno coś wytknąć rozumowaniu leżącemu u jej podstaw, to jej wdrażanie niesie z sobą pewne ryzyka i nie chodzi tylko o społecznie konsekwencje związane z masowym odpływem pracy do regionów rozwojowych czy też ugrzęźnięciem kraju w roli wykonawcy usług.

Czytaj dalej »

Czescy komuniści rewidują historię

Silnie antypolskie treści propagowane przez jeden z oddziałów Komunistycznej Partii Czech i Moraw sprowokowały konsula Polski w Ostrawie do złożenia skargi w komitecie centralnym partii, donosi portal Novinky.

Pakt Ribbentrop-Mołotow był obroną ZSRR przed zbliżeniem polsko-niemieckim. Niesnaski pomiędzy II RP a Niemcami stanowiły przyczynę wybuchu wojny w 1939. Państwa bałtyckie i Polska to tak zwane „niewinne ofiary” owej wojny. Jest jeszcze mowa o olbrzymim archipelagu polskich obozów koncentracyjnych oraz obozów śmierci. W oczy rzuca się też upiór dziadka Donalda Tuska w gustownym mundurze Wehrmachtu. Długo by jeszcze wymieniać.

Czytaj dalej »

Polub nas na Facebooku

Oburzone okrzyki polskich narodowców pod adresem portalu Facebook stały się dla wielu przedmiotem kpin. Kiedy jednak zaiskrzyło pomiędzy internetowym molochem a Norwegią, Facebook ustąpił, a do Oslo pofatygował się wysoki przedstawiciel firmy.

Zdjęcie, które puściło w ruch lawinę

Wszystko zaczęło się niepozornie, kiedy norweski dziennikarz i autor Tom Egeland umieścił na swoim profilu szereg najsławniejszych zdjęć wojennych fotografów. Było wśród nich ikoniczne zdjęcie nagiej i zatrwożonej wietnamskiej dziewczynki uciekającej ze swojej wioski, która stoi w płomieniach po bombardowaniu napalmem. Zdjęcie zostało ocenzurowane, a podobny los spotkał komentarz Egelanda, w którym krytykował postępowanie ze strony Facebooka. W odpowiedzi konto ich autora zostało czasowo zablokowane.

Czytaj dalej »

Dżihad w Pradze

Były karabiny, wystrzały, brodaci fundamentaliści i wielbłąd. Był też medialny skandal. Polityczna antyislamska prowokacja zorganizowana pod pozorem bicia na alarm przed niebezpieczeństwem islamizacji, skupiała w rzeczywistości uwagę na osobie jej głównego prowodyra. Przede wszystkim jednak stanowiła studium na temat klimatu społecznego w Republice Czeskiej.

Czerech brodatych i wielbłąd

Słoneczna niedziela na Rynku Staromiejskim w Pradze stanowiła dziwną scenerię dla pstrokatej menażerii, która nawiedziła do rojące się od turystów centralne miejsce stolicy Czech. W jej skład wchodziło kilku mężczyzn o fałszywych brodach odzianych a to w moro, a to szaty bliskowschodnie i uzbrojonych w airsoftowe karabiny, samochód terenowy w barwie piaskowej oraz wielbłąd.

Czytaj dalej »

Praga, jedyny europejski przystanek Xi Jinpinga

Reprezentacja polityczna Czech z prezydentem Zemanem za czele triumfuje. Czechy są jedynym europejskim krajem, do którego zawitał Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jingping w drodze do Waszyngtonu. Ten dyplomatyczny sukses wzbudza jednak również kontrowersje.

Ulice Pragi przyozdobiono chińskimi flagami z kilkudniowym wyprzedzeniem i zapewne szybko tego pożałowano, ponieważ ściągnęły na siebie gniew tych, który nie kibicują nowo zadzierzgniętym czesko-chińskim więzom. Nieznani sprawcy ćwiczyli celność rzucając w nie jajkami wypełnionymi farbą i konspiracyjnie wymieniali je na flagi okupowanego Tybetu.

Czytaj dalej »

Kłopotliwe sąsiedźtwo – manewry w cieniu Rosji

Na przełomie lutego i marca srogi krajobraz Skandynawii i fale Morza Norweskiego gościły żołnierzy oraz ciężki sprzęt wojskowy z krajów NATO. Manewry Cold Response, o których tu mowa, miały też inną, ukrytą stronę, o której pisano mało na łamach branżowych mediów. Był nią cień rosyjskiego wywiadu.

Właśnie ukończone manewry ściągnęły na północ Europy piętnaście tysięcy żołnierzy z czternastu krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego – w tym Polski – ale również i Szwecji. Scenariusz wspólnych ćwiczeń zakładał wtargnięcie obcych sił zbrojnych do kraju sojuszniczego i konieczność międzynarodowej interwencji z poparciem Rady Bezpieczeństwa ONZ. I choć założenia scenariusza operowały jakimś mglistym pojęciem agresora, to w rzeczywistości jedynym krajem w regionie, który w dzisiejszych realiach geopolitycznych pasuje do tej roli, jest Federacja Rosyjska. O ile otwarta konfrontacja zbrojna pomiędzy jej siłami a NATO pozostaje jeszcze w sferze wprawdzie niepokojących ale nie najbardziej prawdopodobnych wyobrażeń, to tak rytualne pomruki, jak i intensywne działania dezinformacyjne czy też wywiadowcze umacniają wizerunek Rosji jako groźby namacalnej.

Czytaj dalej »

Przegląd prasy zagranicznej – grudzień

Ambasador Grecji opuszcza Pragę w ramach protestu, a zwrot w szwedzkiej polityce azylowej wywołuje obawy w Norwegii, gdzie w roku 2015 ponad 30.000 osób złożyło podanie o azyl. Oto tematy dzisiejszego dzisiejszego wydania rubryki Szybki Przegląd Prasy Zagranicznej.

Na pierwszy ogień prasa czeska i dyplomatyczny zgrzyt pomiędzy Pragą i Atenami a następnie zerkniemy na prasę norweską.

Grecka czara goryczy

Przed kilkoma dniami grecki ambasador wsiadł na pokład samolotu, opuścił Pragę i udał się na konsultacje do Aten, co w dyplomatycznym języku oznacza ostry protest. Bezpośrednim powodem tego gestu była wypowiedź prezydenta Miloša Zemana. W ramach debaty na temat przyjęcia euro Zeman stwierdził, że Czechy powinny wejść do strefy euro dopiero po ukończeniu greckiego członkostwa. Obawia się bowiem, że czeski podatnik będzie zmuszony dorzucić się do pomocy dla Grecji.

Czytaj dalej »

Wejście chińskiego smoka

Browar, klub piłkarski Slavia, linie lotnicze, nieruchomości i media – Republikę Czeską zalało istne tsunami inwestycji z Państwa środka. Temat wychodzi jednak daleko poza ramy zainteresowania ekonomów, bowiem na drugim planie majaczą powiązania kapitału, chińskich władz i służb wywiadowczych.

Od dobrych kilku tygodni czeska prasa rozpisuje się o ekspansji chińskiego kapitału i spekuluje na temat kolejnych na razie niepotwierdzonych zakupów azjatyckich inwestorów. Nawet jeśli widowiskowość dotychczasowych akwizycji trochę przesłania ich rzeczywiste proporcje – choćby w porównaniu z znaczeniem wymiany handlowej z Niemcami -, to tego rodzaju wtargnięcie do małej Czeskiej Republiki jest nie mniej ciekawe i to z kilku powodów.

Najciekawsze wątki pozostające niejako w cieniu wielkich pieniędzy to polityczna gra obozu prezydenckiego oraz pytania wiążące się z bezpieczeństwem narodowym. Cała historia większego otwarcia się na kontakty z dalekowschodnim mocarstwem zaczyna się jednak dużo wcześniej.

Czytaj dalej »

Krew w Ziemi Świętej – Przegląd prasy izraelskiej

Ciepłego październikowego wieczoru w parku Levinsky przy ruchliwej ulicy nieopodal dworca autobusowego w Tel Awiwie zgromadziły się setki demonstrantów. W milczeniu oddali hołd pomyłkowo zastrzelonemu Erytrejczykowi, przypadkowej ofierze fali przemocy przelewającej się przez Izrael od początku miesiąca.

W ostatnich tygodniach Izrael trafił na czołówki gazet tak za przyczyną rozlewu krwi jak i na skutek kontrowersyjnej wypowiedzi premiera Benjamina Netanjahu na temat przyczyn Holokaustu. Jakie jest tło tego wzrostu napięcia, a jak na rozwój reagują sami Izraelczycy? Zapraszamy do przeglądu prasy izraelskiej.

Zastrzelony przez pomyłkę

29-letni Haptom Zarhum znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. W zamieszaniu, które wybuchło po tym, jak arabski napastnik otworzył ogień do izraelskiego żołnierza na dworcu autobusowym w mieście Beer Szewa, jeden z obecnych tam strażników błędnie założył, że terrorystą jest właśnie Erytrejczyk i wystrzelił do nieszczęśnika, a na rannego rzucili się jeszcze przechodnie. Kierowani tym samym przekonaniem co strażnik, zaczęli okładać leżącego, który niedługo później wyzionął ducha.

Czytaj dalej »